Europejska fotowoltaika: zmniejszenie zależności od Chin
Europa podejmuje kroki w celu wzmocnienia swojego przemysłu fotowoltaicznego (PV) i zmniejszenia zależności od azjatyckich dostawców, szczególnie z Chin. Włoski rząd, w ramach programu FerX Transitorio, ogłosił przetarg na projekty PV, który ma na celu promowanie lokalnych dostawców. Przetarg obejmuje dwa koszyki: **8 GW** dla projektów powyżej **1 MW** oraz **3 GW** dla mniejszych instalacji. Część z tych projektów ma być realizowana bez udziału chińskich komponentów.
Christian Carraro z SolarEdge pozytywnie ocenia te działania, podkreślając, że decyzja Włoch jest zgodna z ustawą Net Zero Industry Act, która ma na celu zmniejszenie zależności od zagranicznych łańcuchów dostaw. Wzmacnia to suwerenność energetyczną Europy i zwiększa bezpieczeństwo cybernetyczne, co jest istotne w kontekście rosnącej cyfryzacji systemów fotowoltaicznych.
Wyzwania i krytyka
Marco Balzano ze StudioTecnico zauważa, że mimo tych działań, Chiny nadal dominują na rynku PV dzięki swojej zaawansowanej technologii i skali produkcji. Istnieje ryzyko, że ograniczenia mogą prowadzić do wzrostu cen i obniżenia jakości modułów, jeśli europejscy producenci nie będą w stanie szybko nadrobić zaległości.
Balzano sugeruje, że Europa powinna skupić się na recyklingu i strategiach drugiego życia dla komponentów PV, co mogłoby stać się przewagą konkurencyjną w dłuższej perspektywie. Podkreśla również, że w przeszłości Europa była liderem w tej dziedzinie, ale zmiany polityczne i przemysłowe zmieniły ten układ sił.
Europa podejmuje różne działania, aby zmniejszyć dysproporcję w produkcji paneli. Przykładem jest współpraca francuskiej firmy HoloSolis z chińskim TrinaSolar, która ma na celu budowę fabryki we Francji z mocą produkcyjną **5 GW** rocznie. Projekt ten ma stworzyć **ponad 2 tys. miejsc pracy** i zasilić energią milion europejskich gospodarstw domowych.
Zależność Europy od chińskiego przemysłu solarnego jest znacząca, co widać na przykładzie Polski, gdzie nawet **90%** komponentów instalacji PV pochodzi z Chin. Dla wielu deweloperów to gwarancja niskich kosztów, ale politycy widzą w tym ryzyko, zwłaszcza w kontekście cyberbezpieczeństwa.
Unia Europejska i USA podejmują działania mające na celu ograniczenie wpływu chińskich technologii. W USA wprowadzono cła na chińskie moduły, a w Europie trwają śledztwa dotyczące subsydiowania chińskich technologii. Polska również planuje zmiany w ustawie o cyberbezpieczeństwie, które mogą wpłynąć na rynek PV.
Decyzja Włoch jest ważnym sygnałem politycznym, który może wskazywać na nowy kierunek w unijnej polityce przemysłowej. Jeśli podobne ograniczenia zostaną szerzej wdrożone, koszty transformacji energetycznej mogą wzrosnąć. Wciąż jednak nie wiadomo, czy stanie się to stałym standardem, czy pozostanie pojedynczym eksperymentem.
Źródło: https://wysokienapiecie.pl/113199-fotowoltaika-bez-chin-unijny-test-zaczyna-sie-we-wloszech/
Polecane produkty:
“`html